Sesja ślubna Dolomity - zdjęcia we Włoszech

W 50 godzin udało się nam pojechać do Włoch, zrobić sesję zdjęciową i wrócić bezpiecznie do Polski. To był naprawdę intensywny czas, praktycznie bez chwili na odpoczynek, ale za to zwiedziliśmy kilka wspaniałych lokalizacji. Co tu dużo mówić, sesja w Dolomitach od zawsze było moim wielkiem marzeniem. Wielkie brawa dla mojej pary młodej - Ewy i Mateusza, że dali radę w tak ekstremalnych warunkach, bo z jednej strony wysokość, z drugiej ... zimno! Wiem, że tego nie widać na zdjęciach, ale uwierzcie, że było tak: 2 min robienia zdjęć i 10 min szybkiego ogrzewania. Dolomity były jednak tego warte - zresztą oceńcie sami.